Wpływ pandemii na rynek nieruchomości magazynowych w Polsce
21 kwietnia 2020
Spis treści
Od 20 kwietnia polski rząd zdecydował się na otwarcie dostępu do lasów i parków oraz możliwość przemieszczania się w celach rekreacyjnych. Drugi etap "odmrażania" ograniczeń zakłada otwarcie sklepów budowlanych w weekendy, jak również hoteli i innych miejsc noclegowych oraz niektórych instytucji kultury. Trzeci etap to między innymi otwarcie sklepów w galeriach handlowych, gastronomii, zakładów fryzjerskich i salonów kosmetycznych, natomiast czwarty – umożliwienie działalności siłowni, klubów fitness, salonów masażu i solariów, jak również kin i teatrów. Daty przejścia do kolejnych etapów nie zostały jeszcze podane i zależeć będą od stanu rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Według Oxford Economics, wprowadzenie radykalnych środków ograniczających rozprzestrzenianie się koronawirusa spowoduje w Polsce znaczące zakłócenia w działalności gospodarczej w pierwszym półroczu, ale na drugą połowę 2020 roku prognozowane jest silne odbicie. Wskutek tego, PKB Polski w 2020 roku pozostanie zasadniczo w fazie stagnacji – wzrośnie o zaledwie 0,1% (to o 3% mniej w porównaniu z poprzednią prognozą sprzed wybuchu pandemii koronawirusa), natomiast w 2021 roku wzrost może przyspieszyć do 4,4%.
Sektor magazynowy
Sytuacja na rynku magazynowym w Polsce jest stosunkowo stabilna. Dominują obecnie procesy dostosowawcze – zabezpieczanie zdrowia pracowników i korygowanie poziomów zapasów w celu zapewnienia płynności dostaw, zwłaszcza w zakresie niezbędnych grup produktów. Eksperci Cushman & Wakefield przewidują, że popyt w pierwszym kwartale 2020 roku będzie dodatni z uwagi na dużą aktywność najemców zaobserwowaną w okresie poprzedzającym wybuch pandemii w Polsce.
Ze względu na fakt, że rynek najmu jest dość zróżnicowany, dalszy wpływ pandemii COVID-19 będzie uzależniony od kategorii najemcy. W grupie najemców odczuwających jej skutki najbardziej są sieci handlowe i firmy motoryzacyjne. Po drugiej stronie mamy jednak firmy kurierskie, które obsługują więcej przesyłek niż w okresie przedświątecznym, oraz najemców działających w kanałach online, którzy także odnotowali wzrost sprzedaży. Niektóre z tych trendów są krótkofalowe, ale niektóre utrzymają się po zniesieniu lockdownu.
Przewidujemy, że prace budowlane rozpoczęte na początku pierwszego kwartału bieżącego roku będą kontynuowane. Obecnie w budowie znajduje się ponad 1,9 mln mkw. powierzchni magazynowej w Polsce, z czego duża część jest przedmiotem negocjacji z najemcami. Inwestycje o charakterze spekulacyjnym stanowią ok. 40-50 % nowej powierzchni pozostającej w budowie.
Według ekspertów Cushman & Wakefield deweloperzy najprawdopodobniej zrewidują swoje plany inwestycyjne, zwłaszcza w odniesieniu do inwestycji realizowanych spekulacyjnie, ze względu na niepewność co do sytuacji w przyszłości i przewidywane spowolnienie gospodarcze. Niektóre procesy, szczególnie krótkoterminowe, mogą zostać zawieszone, a firmy będą uważnie monitorowały rynek. Jednocześnie podmioty, które podjęły strategiczne decyzje dotyczące inwestycji długofalowych, nie wstrzymają inwestycji w celu zachowania płynności finansowej.
Prognozy Cushman & Wakefield
Ze względu na szybko zmieniającą się sytuację trudno jednoznacznie przewidzieć wpływ, jaki pandemia COVID-19 będzie miała na rynek nieruchomości w Polsce.
Rynek magazynowy w Polsce będzie nadal rozwijał się w długiej perspektywie dzięki bardzo silnym fundamentom. Przestawienie się dzisiejszych klientów na zakupy online przełoży się na ich zachowania w przyszłości, co z kolei wpłynie pozytywnie na popyt na powierzchnię magazynową. Kolejnym katalizatorem dalszego wzrostu może być relokacja części produkcji z Azji oraz chęć utrzymania jej w Europie, czyli bliżej miejsca konsumpcji. To stanowi wielką szansę dla regionu Europy Środkowo-Wschodniej, który jest nadal konkurencyjny w porównaniu z Europą Zachodnią pod wzglZachodnią pod względem wysokości stawek czynszowych i kosztów pracy.