Zamówisz przesyłkę? Przyleci dronem po polskiej „bezzałogowej autostradzie”

Już za kilka lat dostawa paczek prowadzona może być przez drony - oznacza to, że paczka ze sklepu internetowego trafi w wyznaczone miejsce, bezpośrednio do rąk odbiorcy, z pomocą bezzałogowej maszyny.To tylko jedna z usług, które mogą świadczyć drony, a ich rozwój bezpośrednio związany jest z systemami zarządzania lotami, nad którymi pracuje aktualnie polska spółka Hawk-e. Jak podaje Forsal, elementy technologii wykorzystywane będą m.in. przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej (PAŻP), czyli instytucję, która odpowiada za bezpieczeństwo ruchu lotniczego w krajowej przestrzeni powietrznej. Umowa zawarta pomiędzy tymi firmami obejmuje wdrożenie systemu, który zapewni bezpieczne i bezkolizyjne loty dronów na polskim niebie. System ten będzie składową programu „U-Space”, czyli architektury stanowiącej szkielet „polskiej dronowej autostrady”.

 „Autonomiczne bezzałogowce, wyposażone w odpowiedni sprzęt, stwarzają ogromne możliwości. Są precyzyjne, efektywne, a przede wszystkim tańsze od tradycyjnych urządzeń” – powiedział Daniel Ozon, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej (spółki-matki Hawk-e).

Koncepcja „U-Space” to system radarowy współtworzony przez 4 tysiące polskich firm, odpowiedzialnych za rozwiązania wykorzystywane w dronach. Nad finansowaniem projektu i koordynacją pracy przedsiębiorstw ma czuwać Polski Fundusz Rozwoju (PFR).

„Usługi systemu opierają się na wysokim poziomie digitalizacji i automatyzacji, tu nie ma ludzi w wieżach kontrolnych. Tu są maszyny, radary, algorytmy i sztuczna inteligencja” – komentuje dr Maciej Klemm, współwłaściciel jednej z firm działającej w ramach projektu „U-Space”.