Polacy pokochali paczkomaty. Z rosnącą popularnością e-commerce wzrasta ich liczba
17 kwietnia 2019
Spis treści
Jak wynika z badania realizowanego podczas panelu Ariadna, paczkomaty są trzecimi najczęściej używanymi automatami samoobsługowymi w kraju. Znajdują się również na pierwszym miejscu na liście najbardziej potrzebnych zautomatyzowanych urządzeń – 81% respondentów nie wyobraża sobie dostaw bez nich. Co więcej, 64% klientów jest w stanie całkowicie zrezygnować z zakupu, jeżeli wśród opcji dostawy nie ujrzą możliwości wysyłki przez tego typu maszyny.
Paczkomaty czy maszyny do odbioru przesyłek (nazwa „Paczkomat” jest zastrzeżona przez firmę InPost, ich dostawcę) zyskały sobie na polskim rynku wielu oddanych zwolenników. Ich niewątpliwą przewagą jest elastyczność – odbiór z paczkomatu może nastąpić w dogodnym momencie 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. To duża przewaga w porównaniu z usługami kurierskimi czy możliwością odbioru przesyłki na poczcie. Niewątpliwym atutem paczkomatów jest również cena. Koszty wysyłki do paczkomatu są wyraźnie niższe – komentuje Kamil Żach, Land Specialist w Industrial & Logistics Agency, Cushman & Wakefield Polska.
Paczkomaty firmy InPost – których na rynku jest aktualnie ponad 4 800 sztuk – na tyle mocno zaistniały w świadomości konsumentów, że 93% z nich postrzega je pozytywnie bądź ma do nich neutralny stosunek. Na popularność tych urządzeń wpływa także to, że są postrzegane dużo lepiej od usług kurierskich:
Sieć paczkomatów z pewnością będzie nadal rosła, ponieważ rynek e-commerce, z którym jest powiązana ma przed sobą lata dynamicznego rozwoju. Wszelkie prognozy mówią, że w ciągu najbliższych trzech lat na polskim rynku obrót e-commerce osiągnie poziom 80 mld PLN. Ubiegły 2018 rok zakończył się przekroczeniem magicznej bariery 50 mld PLN, co pokazuje, że czeka nas coroczna dwucyfrowa dynamika rozwoju.
Jak dodaje Kamil Żach: „W związku ze stale rosnącym zapotrzebowaniem klientów na nowe paczkomaty, Inpost intenstywnie pracuje nad zwiększeniem ich liczby w skali całego kraju”.
Nieprzerwanie rosnąca popularność i zapotrzebowanie na automatyczne punkty odbioru powoduje, że do wyścigu o konsumenta zapragnęły dołączyć kolejne firmy. Swoje plany w tym zakresie ogłosiła zarówno Poczta Polska, jak i DHL, które łącznie planują uruchomić około 1300 urządzeń.